Dobiega końca rok szkolny. Wakacje już blisko. A jednak śmiało można twierdzić, że maj- to chyba najtrudniejszy miesiąc. Potrzebuje najwięcej pracy od uczniów. Właśnie w maju przebiegają egzaminy, sprawdziany, prace kontrolne oraz realizowane są różne projekty.
Uczniowie Podbrzeskiej Szkoły Średniej im. św. Stanisława Kostki w maju uczestniczyli w dwóch projektach międzynarodowych.
11 maja wczesnym rankiem grupa dziewczynek naszej szkoły wyruszyła do Sierakowic, by brać udział w projekcie międzynarodowym p.t. „Spotkanie europejskie- poznajemy dziedzictwo kulturowe regionów Galwe, wileńskiego i Kaszub”. Każde państwo, uczestniczące w tym projekcie, zaprezentowało poprzez piosenki, gry i zabawy kulturę swego narodu. Uczniowie naszej szkoły zapoznali się z dziedzictwem kulturowym Polski i Szwecji oraz przedstawili tradycje litewskie. Oprócz tego mieli kilka wspaniałych wycieczek po Kaszubach i do Gdańska. W czasie całego pobytu w Polsce obcowali tylko po angielsku, a więc udoskonalili swoje umiejętności w posługiwaniu się tym językiem.
16 maja druga grupa uczniów, w skład której weszło 10 chłopców i 10 dziewczynek, wyjechała do Komornik, by brać udział w międzynarodowym projekcie „Młodość ponad granicami”. Była to IX Spartakiada Młodzieży, w której z roku na rok uczestniczą drużyny ze szkół z Polski oraz ze Słowacji. My uczestniczyliśmy w takich zawodach po raz drugi. Cieszy nas fakt, że wypadliśmy wcale nie najgorzej, bo byliśmy najlepsi w biegu na 300 m, powiodło się nam w sztafetach, ale zabrakło nieco wprawy w siatkówce i piłce nożnej. A więc, w ogólnej generacji zajęliśmy honorowe trzecie miejsce. Zdobyliśmy pięć pucharów, każdy z uczestników otrzymał po kilka medali oraz prezenty w postaci plecaków, koszulek, termosów.
Oprócz tego mieliśmy bardzo ciekawą wycieczkę do Poznania. Poznaliśmy historię tego miasta, zwiedziliśmy Starówkę, a potem… kilkugodzinny odpoczynek w poznańskim VICHY- parku. Na zakończenie dnia- ognisko i kiełbaski nad jeziorem.
Czas minął szybko. Należało ruszać w drogę powrotną. Wróciliśmy do domu zmęczeni, ale szczęśliwi.
Serdecznie dziękujemy Szanownej Pani Mer rej. wileńskiego za wsparcie finansowe, dzięki któremu doszło do realizacji tych dwóch projektów.
Dziękujemy również kierowcom z firmy „Volnata” za wytrwałość i wyrozumienie oraz za podtrzymanie na duchu w trudnych chwilach.